Canavar
Witaj! Trafiłeś do Green Forest, gry pbf o tematyce wilczej. Zaloguj się, lub zarejestruj, by od tej chwili zacząć swoją przygodę z wilkami! Smile
Canavar
Witaj! Trafiłeś do Green Forest, gry pbf o tematyce wilczej. Zaloguj się, lub zarejestruj, by od tej chwili zacząć swoją przygodę z wilkami! Smile
Canavar
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


City of wolves. With u, with us...
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Ujście rzeki

Go down 
3 posters
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Astra

Astra


Liczba postów : 68
Join date : 22/12/2015

Ujście rzeki  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ujście rzeki    Ujście rzeki  - Page 2 EmptySob Sty 23, 2016 8:02 pm

-Jeśli chcesz, to owszem, możemy porozmawiać. Jednak nie ręczę za to, że jestem raczej niezbyt rozmowny i nie mam za bardzo pomysłu na temat, jaki moglibyśmy podjąć
-Dobra ... to może ... ile masz lat ? -zapytała i z niewiadomego powodu zawstydziła się jakby powiedziała coś nie na miejscu. Spuściła głowę w dół maszerowała dalej. Przeszedł ją taki ciepły , a nawet gorący jak gorące żelazko skurcz w szyi. Runęła w duł bo bul był , aż paraliżujący. Kazoo nie patrzyła się wtedy na nią , ale odwrócił się tylko jak usłyszał uderzenie. Aaaauć , aaaauć moja głowa!. Astra popatrzyła na Kazoo , który stał jak wryty. -Co potknęłam się.- powiedziała radośnie. Chciała ukryć ten głupi zbieg okoliczności , szybko wstała i szła dalej. Odwróciła się głową od Kazoo , który nadal stał w tym samym miejscu , na jej twarzy ukazał się ból. Jak nigdy nic odwróciła się do Kazoo i uśmiechnęła się , choć był on wymuszony i nie szczery , tylko po to , żeby zatuszować to co naprawdę czuje.
Powrót do góry Go down
Kazoo

Kazoo


Liczba postów : 74
Join date : 12/12/2015

Ujście rzeki  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ujście rzeki    Ujście rzeki  - Page 2 EmptyCzw Sty 28, 2016 9:51 am

- Dobra... to może... ile masz lat? - zapytała, spuszczając głowę. Kazoo nie przywiązał do tego szczególnej wagi, tylko sam zaczął się namyślać, ile tak dokładnie ma lat, bo już powoli tracił rachubę. W myślach zaczął przeliczać wszystkie jesienie, jakie już minął na swojej drodze, a gdy już w końcu uświadomił sobie, cóż to była za liczba, usłyszał podejrzany szum. Obrócił głowę w stronę źródła dźwięku i zobaczył Astrę leżącą w trawie. Z wrażenia aż zatrzymał się w miejscu. Zawstydzona podniosła łeb i wciąż zachowując pogodny ton głosu odparła na nigdy niezadane pytanie:
- Co? Potknęłam się.
Wadera szybko się podniosła i żwawo ruszyła przed siebie. Uświadomiwszy sobie, że Kazoo dalej stoi jak ten kołek i nieufnie świdruje spojrzeniem towarzyszkę, odwróciła w jego stronę głowę. Mimo, że się pozornie uśmiechała, on wyczuł nutkę nieszczerości, która błysnęła w jej oczach. Nie chciał jednak już nic mówić, tylko ruszył w ślad za nią, już chwilę później idąc tuż u jej boku.
- Jeśli mnie pamięć nie myli mam sześć lat. Z tego, co mi wiadomo, dam się o wiek nie pyta, więc lepiej by było, gdybym zamilknął... - zrobił pauzę, ale po chwili kontynuował. Musiał zapytać, inaczej to nie dałoby mu spokoju do końca ich spotkania, albo i nawet dłużej: - W zamian tego mam nieco inne pytanie: nie nabiłaś sobie nigdzie guza? Odnoszę niejasne wrażenie, że jednak źle się czujesz, tylko mi o tym nie mówisz. Może chcesz zrobić mały postój?
Powrót do góry Go down
Astra

Astra


Liczba postów : 68
Join date : 22/12/2015

Ujście rzeki  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ujście rzeki    Ujście rzeki  - Page 2 EmptyNie Sty 31, 2016 4:13 pm

-Jeśli mnie pamięć nie myli mam sześć lat. Z tego, co mi wiadomo, dam się o wiek nie pyta, więc lepiej by było, gdybym zamilknął...
Astra chwilę zbierała się w sobie , żeby zaprotestować , bo nic by się nie stało gdyby zapytał , ale Kazoo zadał już kolejne pytanie. W zamian tego mam nieco inne pytanie: nie nabiłaś sobie nigdzie guza? Odnoszę niejasne wrażenie, że jednak źle się czujesz, tylko mi o tym nie mówisz. Może chcesz zrobić mały postój? No nie wiem w sumie czuje się świetnie. -Nie trzeba ... - odpowiedziała. Przez cały czas ciągle coś jest ze mną może w końcu trzeba go spytać jak się czuje. -Kazoo a jak ty się czujesz?
Powrót do góry Go down
Kazoo

Kazoo


Liczba postów : 74
Join date : 12/12/2015

Ujście rzeki  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ujście rzeki    Ujście rzeki  - Page 2 EmptyPon Lut 08, 2016 12:35 pm

- Nie trzeba... - odpowiedziała cicho. Przez chwilę znowu zapanowała cisza, w której słyszalny był tylko delikatny szum wiatru, który urządzał sobie wyjątkowo nieostrożny slalom między pobliskimi drzewami.
- Kazoo, a jak ty się czujesz? - spytała niespodziewanie. Basior zwrócił ku niej łeb. Był nieco zaskoczony, gdyż nie sądził, aby jego wyjątkowo dobry humor przypominał chorobę. Może po prostu pytała z grzeczności? - pomyślał po chwili. Jednak gdy nie usłyszał odpowiedzi na to niewypowiedziane pytanie, sam oznajmił:
- Czuję się dobrze... nawet wyjątkowo dobrze.
Następnie zwrócił swój łeb na wprost. Zorientował się, że niebawem wkroczą na tereny, na których wybudowano Zamek Máu. Część rzeki odprowadzono do wyschniętej już fosy. Tylko w jednym miejscu wciąż było nieco podmokłe bagno, ślad po dawnej świetności tego miejsca.
- Mam pewne pytanie... chciałabyś zwiedzić Zamek Máu? Tylko jest jedno "ale": ja również nie miałem okazji wejść do środka i zbyt wiele nie mogę o nim opowiedzieć.
Powrót do góry Go down
Astra

Astra


Liczba postów : 68
Join date : 22/12/2015

Ujście rzeki  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ujście rzeki    Ujście rzeki  - Page 2 EmptySro Lut 10, 2016 8:47 pm

-Mam pewne pytanie... chciałabyś zwiedzić Zamek Máu? Tylko jest jedno "ale": ja również nie miałem okazji wejść do środka i zbyt wiele nie mogę o nim opowiedzieć.
Astra jakoś szczególnie nie przejęła się tą informacją , lubiła zwiedzać nowe miejsca nawet bez najlepszego przewodnika. Przez chwile zastanowiła się , bo jednak istniało ryzyko , że coś się stanie.
-Jasne , że pójdę , to nic , że go nie znamy.- powiedziała żywym głosem Astra , już nie mogła się doczekać , aż wejdą do środka i zaczną zwiedzać tajemniczy zamek. Mam nadzieję , że nic się nie stanie.. Powiedziała do siebie Astra i zaczęła iść w stronę zamku.
Powrót do góry Go down
Kazoo

Kazoo


Liczba postów : 74
Join date : 12/12/2015

Ujście rzeki  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ujście rzeki    Ujście rzeki  - Page 2 EmptyCzw Lut 11, 2016 7:59 pm

- Jasne, że pójdę, to nic, że go nie znamy - odparła wesoło. Kazoo delikatnie się uśmiechnął, niby to do siebie, próbując sobie dodać otuchy. Nie wiedzieć dlaczego, czuł się dziwnie nieswojo. Właśnie wchodzili na skrzypiący przy każdym kroku drewniany most. Ktoś najwyraźniej musiał go wcześniej spuścić i zapomniał podnieść... raczej nic nie powinno się stać prócz tego, że z łatwością dostaniemy się do środka. Z tego co jednak mi wiadomo w środku nie znajdują się żadne cenne rzeczy, a dostęp tam ma każdy wilczy członek watahy, więc nikt nie powinien zrobić problemu z naszej wycieczki - pomyślał, wpatrując się w płytą wodę znajdującą się kilka metrów niżej.
[z/t] (przenosimy się na dziedziniec Smile )
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ujście rzeki  - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Ujście rzeki    Ujście rzeki  - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Ujście rzeki
Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Canavar :: Tereny stada :: Wschód :: Wybrzeża-
Skocz do: